Wybuch przerwał sesję ślubną. Do sieci trafiło dramatyczne nagranie

Wybuch przerwał sesję ślubną. Do sieci trafiło dramatyczne nagranie

Zniszczenia, do jakich doszło w Bejrucie
Zniszczenia, do jakich doszło w Bejrucie Źródło:Newspix.pl / ABACA
Eksplozja w Bejrucie przerwała sesję ślubną, w której brała udział Israa Seblani i jej mąż. Do sieci trafiło nagranie, w którym widać siłę wybuchu i reakcję panny młodej. – Byłam w szoku i zastanawiałam się, czy umrę – przyznała 29-latka w rozmowie z agencją Reutera.

– Przygotowywałam się do swojego wielkiego dnia przez dwa tygodnie i byłam tak szczęśliwa, jak wszystkie inne dziewczyny. Wychodziłam za mąż – powiedziała Israa Seblani w rozmowie z agencją Reutera. 29-latka we wtorek poślubiła swojego narzeczonego, a po uroczystości brała udział w sesji zdjęciowej. Wtedy też doszło do wybuchu w porcie, który spowodował znaczne zniszczenia w dużej części Bejrutu. O sile uderzenia świadczy fakt, że podmuch dotarł aż do miejsca, w którym pozowała Seblani. Moment eksplozji uchwycono na nagraniu, które opublikował m.in. Global News. Widać na nim uciekających ludzi oraz zniszczone stoły, przy których wcześniej siedzieli goście weselni.

„Wciąż jesteśmy w szoku”

Seblani, która na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych i pracuje jako lekarka przyznała, że po wybuchu była w szoku. – Zastanawiałam się, co się stało i czy umrę – powiedziała w rozmowie z agencją Reutera. Jej mąż przyznał z kolei, że nie da się opisać skali zniszczeń oraz odgłosów eksplozji. – Wciąż jesteśmy w szoku. Nigdy nie słyszałem czegoś podobnego do dźwięku tego wybuchu – stwierdził Ahmad Subeih. – Jest mi tak smutno z powodu tego, co stało się innymi ludźmi i z powodu tego, co się stało z Libanem – podkreśliła jego żona.

Po wybuchu, który dla świeżo upieczonego małżeństwa był traumatycznym przeżyciem, para postanowiła kontynuować świętowanie. 34-latek powiedział Seblani, że ta powinna nadal pozować do zdjęć. – Pomyślałam, że w porządku, czemu nie, kontynuujemy. Właściwie nie analizowałam tej chwili, zachowywałam się jak zawsze, moja twarz się uśmiechała, usta się uśmiechały. Później poszliśmy na obiad – podsumowała.

Tragedia w Bejrucie

Wybuch w magazynach portu w Bejrucie nastąpił we wtorek po godzinie 17 czasu lokalnego. Eksplozja wywołała ogromne zniszczenia nie tylko na terenie portu, ale też w przylegających do niego dzielnicach. Z środę agencja AFP, powołując się na lokalne władze, poinformowała, że zniszczenia objęły blisko połowę miasta, a bez dachu nad głową zostało około 300 tys. mieszkańców. Według oficjalnych danych zginęło 135 osób, a pięć tysięcy zostało rannych.

Galeria:
Liban. Wybuch w Bejrucie - zdjęcia
Czytaj też:
Symboliczne zdjęcie z Bejrutu. Pielęgniarka uratowała trzy noworodki

Źródło: Reuters / Global News