Na początku tego roku opisywaliśmy historię trzech rodzin, które miały do czynienia z kancelarią komorniczą Marcina Musiała z Chrzanowa. 11-letniej Zuzi Sałaszewskiej z Libiąża komornik zajął rentę po zmarłym ojcu.
W domu 14-letniej Zuzi Krupy z Golkowic pod Krakowem asesor komornicza z kancelarii Musiała zabrała meble z dziecięcego pokoju. Według relacji rodziny, podczas czynności w domu, rodzinie chciano odebrać również kota.
Z kolei u państwa Kornaków z Mielca komornik Marcin Musiał działał zupełnie poza swoim rewirem. Na miejscu zajął cudzy samochód. Według relacji rodziny, komornik opowiadał tragiczne historie innych dłużników, jak zabierał ludziom zwierzęta albo buty.
Kilka miesięcy po publikacji artykułów na ten temat we „Wprost” w Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej ruszył proces Marcina Musiała. Pierwsza rozprawa odbyła się w zeszły poniedziałek, 17 sierpnia.
Proces ruszył na wniosek Rzecznika Dyscyplinarnego KRK oraz Prezesa Sądu Rejonowego w Chrzanowie, przy którym działał Musiał.
Komornikowi przedstawiono zarzuty: naruszenia powagi urzędu, podejmowania czynności z nieuzasadnioną zwłoką oraz uporczywą obrazę przepisów prawa.
Ponadto Komisja Dyscyplinarna informuje, że przeciwko Marcinowi Musiałowi toczy się szereg innych postępowań.
Wśród innych zarzutów są między innymi: brak nadzoru nad asesorami i aplikantami zatrudnionymi w kancelarii, przyjmowanie spraw spoza swojego rewiru oraz pozyskiwanie informacji niezgodne z zasadami kodeksu postępowania cywilnego.
Według Komisji, Marcin Musiał dokonał aż 7 ze wszystkich 11 przewinień dyscyplinarnych wymienionych w Ustawie o komornikach sądowych. Niektóre niedozwolone czyny popełnił kilkukrotnie.
Maksymalny wymiar kary to wydalenie ze służby komorniczej.
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się za to rozpoznanie zażalenia Marcina Musiała na postawienie Ministra Sprawiedliwości o jego zawieszeniu. Decyzja ma zapaść 22 września.
Kolejne posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej w sprawie Marcina Musiała wyznaczono na październik.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.