PiS i Konfederacja odrzuciły kandydatkę na Rzecznika Praw Obywatelskich. We „Wprost” zdradziła, że wcześniej nie usłyszała „nie”

PiS i Konfederacja odrzuciły kandydatkę na Rzecznika Praw Obywatelskich. We „Wprost” zdradziła, że wcześniej nie usłyszała „nie”

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz
Zuzanna Rudzińska-BluszczŹródło:Facebook / Zuzanna Rudzińska-Bluszcz / @zuzannarudzinskabluszcz
Czy Marek Jurek mógłby liczyć na zatrudnienie w jej gabinecie? Czy arcybiskup Marek Jędraszewski powinien bardziej ważyć słowa? Co sądzi o pogłoskach, że jej biuro byłoby zdominowane przez sprawy osób LGBT? Wreszcie, czy w warunkach naszego sporu politycznego funkcja Rzecznika Praw Obywatelskich jest nadal potrzebna i ceniona społecznie? W rozmowie z „Wprost” społeczna kandydatka na funkcję RPO Zuzanna Rudzińska-Bluszcz opowiedziała o swojej wizji obrony praw obywatelskich. W czwartek jej kandydatura przepadła przed sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Bluszcz-Rudzińską negatywnie zaopiniowali przedstawiciele PiS-u i Konfederacji.
Wprost: Czym tak bardzo podpadła pani Prawu i Sprawiedliwości, że obecna władza woli utrzymywać na stanowisku nielubianego przez siebie Adama Bodnara i tak długo odwlekała rozpatrzenie pani kandydatury (sejmowa komisja odrzuciła kandydaturę Rudzińskiej-Bluszcz już po zakończeniu rozmowy - red.)?


Zuzanna Rudzińska-Bluszcz: Moim zdaniem niczym nie podpadłam Prawu i Sprawiedliwości. Wręcz przeciwnie, na dziś nie ma punktu dotyczącego mojej kandydatury na RPO w porządku obrad Sejmu, czyli można założyć, że PiS nie chce odrzucać mojej kandydatury.

Czytaj też:
Minister sprzeciwił się prezesowi PiS. Duda pójdzie w jego ślady?

PiS nie chce zmian, woli Adama Bodnara.

Nie, nie. Liczę na to, że Zjednoczona Prawica dyskutuje o mojej kandydaturze i nie chce jej odrzucić. Mam nadzieję, że przynajmniej te osoby, z którymi się spotkałam przekonały moje argumenty i liczę na pozytywne rozstrzygnięcie.

Rozmawiała pani z przedstawicielami wszystkich partii?

Rozmawiałam z przedstawicielami większości partii: z Koalicją Obywatelską, z PSL, z Lewicą, z przedstawicielami PiS i Porozumienia oraz z Konfederacją. Nie udało mi się porozmawiać z nikim z Solidarnej Polski.

To wciąż część koalicji rządzącej.

Tak, czyli właściwie rozmawiałam ze wszystkimi.

Źródło: Wprost