Zmiany w podatkach w środku epidemii. „To dla nas wyrok”

Zmiany w podatkach w środku epidemii. „To dla nas wyrok”

Posiedzenie Sejmu, zdj. ilustracyjne
Posiedzenie Sejmu, zdj. ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
W czasie trwających protestów Sejm przyjął przepisy podwyższające podatek dla 40,5 tys. firm. Od maja spółki komandytowe będą musiały się rozliczać według stawek, które sprawią, że podatek wzrośnie o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Przepisami ma teraz zająć się Senat. Przedsiębiorcy wskazują, że podejmowanie takich działań w dobie pandemii podcina im skrzydła.

Walka o uszczelnianie podatku

Posłowie rządzącej większości zadecydowali, że spółki komandytowe w 2021 r. zapłacą podatek CIT. Krajowa Administracja Skarbowa i Ministerstwo Finansów uważają, że podatek CIT od spółek komandytowych jest konieczny do zlikwidowania sytuacji, w której firmy te stają się wehikułem do wyprowadzania pieniędzy do rajów podatkowych. Jan Sarnowski, wiceminister finansów wskazywał nawet, że przyjęcie takiego rozwiązania rekomenduje OECD, a tego typu przepisy wprowadziło już 12 państw UE.

Czytaj też:
Zła wiadomość dla firm. Od umorzenia wsparcia z tarczy należy się podatek

Artykuł został opublikowany w 42/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.