Ograniczenie usług medycznych dla niezaszczepionych. Burza po wywiadzie ministra zdrowia dla „Wprost”

Ograniczenie usług medycznych dla niezaszczepionych. Burza po wywiadzie ministra zdrowia dla „Wprost”

Adam Niedzielski
Adam Niedzielski Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski/Fotonews/Newspix.pl
– W wielu krajach toczy się dyskusja co do ograniczenia dostępu do różnych usług publicznych dla niezaszczepionych. I my to też rozważamy – mówił Adam Niedzielski dla „Wprost”. Podobne dyskusje toczą się również za naszą zachodnią granicą.

– Na przykład tylko zaszczepieni będą mieć uproszczony dostęp do pewnych świadczeń medycznych. Nie dotyczy to oczywiście nagłych i krytycznych sytuacji – mówił w wywiadzie dla „Wprost” Adam Niedzielski. Tak mógłby wyglądać „plan B” rządu na wypadek tego, gdyby Polacy jednak nie chcieli się szczepić.

Czytaj też:
Adam Niedzielski dla „Wprost”: Rozważamy ograniczenie dostępu do usług dla niezaszczepionych

Słowa Niedzielskiego wywołały oburzenie wśród niektórych komentatorów. „Mam wrażenie, że pan Adam Niedzielski nie tylko chce przetestować Trybunał Stanu (złamanie konstytucji), ale też koniecznie chce trafić przed prokuratora” – pisał Łukasz Warzecha, publicysta „Do Rzeczy”

„Ograniczenie dostępu dla nieszczepionych? A czy autor tego zgrabnego opisu (bo nie wierzę, że konceptu) zaglądał kiedyś do Konstytucji?” – pytał Tomasz Skory, dziennikarz RMF FM, przywołując przy okazji art. 32 Konstytucji, który mówi:

1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Zdaniem ministerstwa zdrowia zaszczepienie 50 proc. społeczeństwa byłoby bardzo dobrym wynikiem.

W grudniowym wywiadzie dla „Wprost” znany wirusolog, prof. Włodzimierz Gut, mówił, że należałoby zaszczepić 60 proc. Polaków, żeby odczuć duży spadek zachorowań.

Czytaj też:
Prof. Gut: To nie mutacja wirusa jest groźna, tylko ludzie. Szczepionki? „Tych pierwszych może zabraknąć”

„Żeby było bezpiecznie – 80-85 proc. Wtedy osoba zakażona nie powinna mieć kogo zakazić w swoim otoczeniu” – dodał.

Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że szczepienia są dobrowolne. - Nie zamierzamy nikogo do nich zmuszać – mówił minister Niedzielski. Jednak niezaszczepieni mogą doświadczyć różnych niedogodności. Pierwsza ma dotyczyć zagranicznych podróży.

– Jak niezaszczepieni zobaczą, że ich sąsiad po szczepionce mógł sobie jechać w jakieś atrakcyjne miejsce za granicę i wrócić do kraju bez konieczności kwarantanny, to też będą chcieli się zaszczepić – tłumaczył Adam Niedzielski.

Innym pomysłem, rozważanym przez Ministerstwo Zdrowia, jest ograniczenie dostępu do pewnych świadczeń medycznych. O co może chodzić? Może to dotyczyć sytuacji, w których tylko zaszczepieni będą mieli dostęp do planowanych zabiegów. Chodzi o to, żeby do szpitala nie wpuszczać niezaszczepionych ludzi i w ten sposób nie sprowadzać ryzyka zarażenia koronawirusem na innych pacjentów.

We Francji trwa debata, czy nie zakazać poruszania się komunikacją publiczną dla niezaszczepionych. Pod koniec grudnia portal France24 informował o projekcie specjalnej ustawy dotyczącej walki z pandemią, który ma trafić pod głosowanie we francuskim parlamencie.

Według jednego z zapisów, negatywny wynik testu na Covid-19 lub zaświadczenie o zaszczepieniu może być wymagane od osób, które chcą skorzystać z transportu publicznego lub dostać się do niektórych miejsc na terenie Francji.

W Wielkiej Brytanii pojawiają się głosy, że niezaszczepieni będą mogli nadal pracować tylko zdalnie, bez możliwości powrotu do biura. Taki pomysł forsuje Tom Tugendhat, poseł z rządzącej Partii Konserwatywnej. Jednak brytyjski minister zdrowia, Matt Hancock, mówi, że szczepionka na Covid-19 nie powinna być traktowana jako bilet wstępu na mecz, do kina czy teatru.

Według ostatniego sondażu dla telewizji Sky News aż 54 proc. Brytyjczyków uważa, że obywatele bez szczepień powinni mieć ograniczony dostęp do podróży samolotem, a co trzeci ankietowany na Wyspach jest zdania, że niezaszczepieni nie powinni poruszać się pociągiem.

Źródło: Wprost