Były kapitan SB, a później zastępca gen. Marka Papały, zaszczepiony w WUM bez kolejki

Były kapitan SB, a później zastępca gen. Marka Papały, zaszczepiony w WUM bez kolejki

WUM
WUM Źródło: Newspix.pl / Pawel Stepniewski
„Wprost” ustalił, że razem z artystami został zaszczepiony były kapitan Służby Bezpieczeństwa i były zastępca ówczesnego Komendanta Głównego Policji gen. Marka Papały – Roman Kurnik. Potwierdził nam, że wraz z żoną, zostali zaszczepieni w WUM 31 grudnia.

Od kilku dni nie milknie oburzenie opinii publicznej, że bez kolejki na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym byli szczepieni artyści. Każdy dzień przynosi nowe nazwiska. Z dotychczasowych doniesień wynika, że zaszczepionych mogło zostać nawet 50 osób, ale ujawnionych nazwisk znamy ponad 20. Wśród znanych postaci są m.in. Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, Andrzej i Maria Seweryn, Radosław Pazura. Artyści tłumaczyli, że to była akcja promocyjna która miała przekonywać obywateli, by poszli się zaszczepić.

Czytaj też:
Ujawniamy maila dot. szczepień, którego rozsyłała fundacja Krystyny Jandy. Ani słowa o akcji promocyjnej

Okazało się jednak, że wśród zaszczepionych nie byli tylko artyści. Na liście pojawił się też były premier, a dzisiaj europoseł, Leszek Miller czy dyrektor programowy TVN, Edward Miszczak. W etapie „0” zaszczepili się też bohaterowie Listy 100 najbogatszych Polaków „Wprost”, jak znani producenci kosmetyków - Irena Eris i Henryk Orfinger czy właściciel sieci popularnych lodziarni, Zbigniew Grycan.

Czytaj też:
Znany polski producent kosmetyków daje swoim pracownikom możliwość szczepień w etapie „0”. „Skoro sprzątaczka w szpitalu może”

„Wprost” dotarł do kolejnego nazwiska, które nie kojarzy się z działalnością artystyczną. Jest nim bowiem były kapitan Służby Bezpieczeństwa, Roman Kurnik. Z jego polecenia w 1997 r. Komendantem Głównym Policji miał zostać gen. Marek Papała. Kurnik został jego zastępcą. Były kapitan SB potwierdza, że został zaszczepiony w WUM wraz z małżonką.

– Chciałem potwierdzić informację, bo ustaliłem, że razem z małżonką został pan zaszczepiony w WUM. Zgadza się? – pytamy.

– Tak – potwierdza „Wprost” Roman Kurnik. Gdy dopytujemy kiedy to nastąpiło, były kapitan SB mówi, że najprawdopodobniej 31 grudnia 2020 r.

– Kto pana zaprosił na szczepienie? – Nie, nie, nie udzielam żadnych informacji. To tyle – kończy rozmowę Kurnik.

Kurnik był kapitanem Służby Bezpieczeństwa, po 1989 r. został dyrektorem Departamentu Kadr w Komendzie Głównej Policji. Mianowany na zastępcę Komendanta Głównego Policji gen. Marka Papały, a po wygranych przez AWS wyborach w 1998 r. odszedł do biznesu. Gdy w 2001 r. Sojusz Lewicy Demokratycznej wrócił do władzy, Kurnik został doradcą w gabinecie politycznym szefa MSWiA Krzysztofa Janika. Posadę stracił w 2002 po wybuchu tzw. afery starachowickiej.

Źródło: Wprost