Wojna o Rzeszów. PiS nie odda Ziobrze swojego bastionu. W tle tajemnicza kandydatka

Wojna o Rzeszów. PiS nie odda Ziobrze swojego bastionu. W tle tajemnicza kandydatka

Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro
Mateusz Morawiecki i Zbigniew ZiobroŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
Ziobryści nie czekali na ustalenia wewnątrz koalicji. Korzystając z zamieszania wokół Porozumienia, ogłosili swojego kandydata na prezydenta Rzeszowa, którym będzie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. W PiS tonują entuzjazm Solidarnej Polski, bo mają swojego kandydata, a właściwie kandydatkę na to stanowisko – ustalił „Wprost”.

Niedawno media obiegła zaskakująca informacja o tym, że 81–letni Tadeusz Ferenc po 18 latach sprawowanie urzędu prezydenta Rzeszowa rezygnuje ze stanowiska. Dotychczasowy włodarz miasta argumentował decyzję kwestiami zdrowotnymi, ale od razu namaścił na swojego następcę Marcina Warchoła.

Czytaj też:
Kto dla PiS jest prezesem Porozumienia? Jacek Sasin: My uznajemy Jarosława Gowina

Warchoł pewny swego

Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości zapewnił, że będzie bezpartyjnym kandydatem, bo zamierza zrezygnować z członkostwa w Solidarnej Polsce. Ale zanim to nastąpi, Warchoł zadbał o uzyskanie poparcia w partii.

Źródło: Wprost