Gardził przepychem, wszystko wydał na wojnę. „Historia faceta, który wierzył w siebie samego”

Gardził przepychem, wszystko wydał na wojnę. „Historia faceta, który wierzył w siebie samego”

Dodano: 
Saladyn (grafika z XVI w.)
Saladyn (grafika z XVI w.)Źródło:Wikimedia Commons
Na podstawie losów Saladyna Wielkiego, opisanych przez Piotra Soleckiego, można wyciągnąć wiele gotowych rad do zastosowania nie tylko w wojsku czy polityce, ale i biznesie. Przede wszystkim, że trzeba zawsze główkować, lecz też wierzyć w to, co się robi.

Nie da się ukryć, że jeśli chodzi o krucjaty, to w wyobraźni czy to zjadacza masowych produkcji zachodnich, czy to powieści Zofii Kossak-Szczuckiej, dominują bohaterowie europejscy.

Uparty król angielski Ryszard Lwie Serce, znany z najbardziej znanej filmowej wersji Robin Hooda, niepokonany cesarz Fryderyk I Barbarossa, którego nazwiskiem Adolf Hitler uczcił nazwę planu ataku na ZSRR, czy król Ludwik IX, który potem został Świętym.

A co ze zwycięzcą tych zmagań? Bliskowschodnim sułtanem Saladynem, który podbił świat od dzisiejszego Iraku po Libię, spuścił chrześcijanom tęgi łomot pod Hattin, a w końcu odebrał Jerozolimę?

Źródło: Wprost