Aleksander Łaszek podkreśla w „Studiu Balkon”, że każda firma powinna mieć możliwość odroczenia danin. Dopiero na końcu roku przedsiębiorca powinien mieć możliwość umorzenia odroczonych płatności. Zdaniem FOR, podział, jaki został wprowadzony w pierwszej części tarczy antykryzysowej, jest problematyczny.
Tarcza antykryzysowa – do poprawy?
Warunek spadku przychodów o 25 proc. w jednym miesiącu będzie stanowił dla wielu firm pułapkę: wystawiać faktury w nadziei, że klient zapłaci, czy nie wystawiać i wystąpić o pomoc? Zdaniem FOR skomplikowane pozostaje wsparcie dla osób na umowach cywilnoprawnych i samozatrudnionych.
Aleksander Łaszek podkreśla, że władze powinny myśleć już teraz nad modelem w jakim gospodarka wróci do normalnego życia. Do tego jednak jego zdaniem konieczne są dane na temat chorych osób; ich środowiska, miejsca pracy, a także okoliczności zarażenia. – Zdecydowanie za mało zbieramy danych, a działania nie są oparte o dane. Publikujemy informacje o zarażonych, bez informacji o ich wieku, miejscu pracy. Nie wiemy ile potrwa epidemia. Już teraz powinniśmy zbierać dane i opracowywać model ożywiania gospodarki – mówi dr Łaszek.
Czytaj też:
Poprawka Dudy do tarczy antykryzysowej okazała się strzałem w dziesiątkę. Już 400 tys. wniosków
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.